5 czerwca 2014

i'm alive!


Cześć miśki. (tak żyję, haha :)
Na początku pragnę Was bardzo, bardzo przeprosić za tak DŁUGĄ nieobecność. To był prawdopodobnie najgorszy z dotychczasowych miesięcy mojego życia. Mniejsza o to. 


Jest już czerwiec i masa rzeczy do poprawienia. Na szczęście okres projektów, bierzmowania się skończył i będę miała o wiele więcej czasu dla Was i bloga. A to taki mały dowód na to, że #6 rozdział jest pisany :)
#spojler6
Momentalnie objął moją talię ramieniem, przyciągając do swojego ciała. Wytatuowana dłoń muskała moją skórę na biodrze, wysyłając przyjemne dreszcze i powodując kojące ciepło. Zerknęłam na twarz brązowookiego, nie rozumiejąc jego gestu, nie żeby mi się nie podobało.

lalala, i jak?
A teraz inna kwestia:


Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga?
Bardzo dziękuję, Rosemond x


Jeszcze inna kwestia (mamy dużo do nadrobienia):
Jak już pewnie zauważyliście w pojawił się widżet twitter'a, Także jeśli macie jakieś przemyślenia do rozdziałów, pytania to wrzucajcie #LiDG (love is dangerous game) + @mieczka (mój tt) i na 100% na nie odpowiem. Dziękuję za pomoc na ask'u Niewidzialnej (pewnie nie wiesz, że to ja, haha xo). 
Zaktualizowałam strony - dodałam Polecane (podajcie linki i krótkie opisy swoich opowiadań, a zajrzę,skomentuję); Odosobniona (to będzie moje przyszłe opowiadanie o znacznie poważniejszej tematyce, ale o tym kiedy indziej)

Podoba Ci się to opowiadanie?
Jesteś jego stałym czytelnikiem?
Jeśli tak, zamieść proszę ten button na swojej stronie!
Dzięki, xo.
http://oi43.tinypic.com/5uohl3.jpg


blogger szaleje 

1 komentarz:

  1. Czekam tu na kolejny rozdział, kochana! Myślę, że nie tylko ja zresztą :)

    OdpowiedzUsuń